Kalenica to trzeci co do wielkości szczyt (964 m n.p.m.) w Górach Sowich po Wielkiej i Małej Sowie. Co ciekawe, Wielka Sowa i Kalenica stoją naprzeciw siebie, jakby się wzajemnie strzegły. Górę otaczają takie miasta jak Bielawa, Przygórze i Jugów. Najlepiej zmierzyć się z nią, startując z Przełęczy Jugowskiej. Dojedziecie tam odbijając z drogi 381 Kłodzko-Ludwikowice Kłodzkie na Jugów.
Zawsze, gdy chcemy opisać coś, co jest wyjątkowe, powinniśmy wskazać punkt odniesienia. Z pomocą przychodzi nam Wielka Sowa. Obie piękne, a jednak Kalenica zdaje się, jakby bardziej dzika, bardziej surowa, co należy uznać za komplement. Za to wrażenie odpowiada kilka elementów. Primo: pochodzenie góry jest prekambryjskie – już samo słowo nastraja odpowiednio; secundo: ozdobiona jest rumowiskiem; tertio: Dzikie Skały – jak broszka na pięknej bluzce. Wszystko to czyni Kalenicę interesującą wizualnie. Można dodać quatro: rezerwat „Bukowa Kalenica” w postaci karłowatego lasu bukowego – utworzony w 1962 roku z myślą o ochronie rzadkich gatunków roślin.
Na szczycie znajduje się stalowa wieża widokowa, powstała jeszcze przed wojną, zamontowywana w 1933 roku za pieniądze Towarzystwa Sowiogórskiego. W przeciwieństwie do wieży na Wielkiej Sowie, ta bardziej przypomina szkielet. Ponownie pasuje przymiotnik „surowa”. Po wdrapaniu się, można z niej podziwiać roztaczający się widok na całe Sudety i Przedgórze Sudeckie.
Dla tych, którzy chcieliby dłużej zabawić w pobliżu Kalenicy, polecamy schronisko PTTK „Zygmuntówka”. Dla większości turystów to miejsce magiczne, o szczególnym uroku. Zimą można tam również pojeździć na nartach, są czynne dwa stoki: „Rymarz” przy Bukowej Chacie i „Bester”. Dla zainteresowanych w Bukowej Chacie można skorzystać również z sauny.
Na licznych polanach można również palić ogniska.
Schronisko PTTK „Zygmuntówka”: http://schroniskozygmuntowka.pl/
Informacje dotyczące wyciągów, noclegów, sauny: http://bukowachata.pl/oferty/narty/